Geoblog.pl    rybki    Podróże    LTU, LVA, EST!    wiatr w Parnu
Zwiń mapę
2011
11
sie

wiatr w Parnu

 
Estonia
Estonia, Pärnu
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 1313 km
 
Noc w hostelu była regenerująca dla naszych ciał i zbawienna dla naszych woni. Rano nawet śniadanko na nas czekało, taki luksus! Co prawda, ja jak zwykle przy szwedzkim stole się zagapiłam (bo nie jestem taka zachłanna) więc chleba dla mnie zabrakło, a pani donosicielka chleba i innych rzeczy była bardzo ospała i zanim przyniosła nową baterię chleba to mnie już nie było. Po śniadaniu pożegnaliśmy się niechętnie z wygodnymi hostelowymi łóżeczkami i pojechaliśmy pooglądać jeszcze promy w tallińskim porcie. Potem wyruszyliśmy do Parnu, rozpoczynając tym samym powrót do ojczyzny. W Parnu było przerażająco zimno, więc nas stamtąd szybko wywiało (mimo, że plaża była piękna!).
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedzili 4.5% świata (9 państw)
Zasoby: 26 wpisów26 4 komentarze4 3 zdjęcia3 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróże
04.08.2011 - 14.08.2011
 
 
14.08.2010 - 22.08.2010