Pod przasnyskim Lidlem, który ceni jakość o godzinie 23.45 sekund 00 zaczyna krążyć wojtkowy samochód, Golf 4. Pasażerowie tegoż auta wypatrują na horyzoncie wypchanego po brzegi VW Passat combi pożyczonego od kochanego taty Skowrońskiego (ciekawe, czy jak będziemy jechać takim autem to dadzą nam zniżkę dla biednych studentów). Passat z dwiema Rybami w środku wyjeżdża z przasnyskich Skowrońskich włości. Gdy wybija godzina "W" (w jak wyjazd) odpalamy silniki i cała 6-osobowa załoga wyrusza na hiper przygodę wakacji anno Domini 2011. Wilno, szukuj się na nasze natarcie!
PS Niestety, nie jedzie z nami pies Franek znany również jako Idefix. Spędzi w tym czasie wspaniałe wakacje pod gruszą.